Altergothic
Altergothic to stosunkowo nowy gracz na rynku rodzimych serwisów z kręgów muzyki mrocznej i niezależnej.
Ponieważ projekt jest dość świeży w porównaniu z istniejącymi serwisami z branży, uznaliśmy że warto o nich napisać i być może nakłonić parę osób do spróbowania czegoś innego.
Altergothic do niedawna był dość niezwykłym forum z nadbudówką w postaci newsów, informacji muzycznych, galerii zdjęć itp. W tej chwili portal ten konsekwentnie ewoluuje w stronę społecznościowego medium sceny niezależnej – i mają na to pomysł.
Siła Altergothic leży w jego podejściu do społeczności – bo został stworzony przez społeczność i w odpowiedzi na jej potrzeby. Portal ten ma unikalną anarchistyczną formułę i jego sercem jest forum.
Forum to jest niemoderowane, trzymanie się tematu uznawane jest tam za nietakt. Użytkownicy przychodzący do Altergothic z tradycyjnych forów są kompletnie zdezorientowani, niekiedy odwołują się do autorytetu (nieistniejących) moderatorów by ci zamknęli wątek, zbanowali, przenieśli itp., używają sformalizowanego języka. Odpowiedzią jest chóralny rechot Altergothów.
Teoretycznie jest to utopia, rzecz z góry skazana na przegraną. W praktyce okazuje się że to działa. Kiedy w jednym miejscu zbierze się grupa wyznająca podobne wartości możliwe jest stworzenie systemu który sam się równoważy. Zdarzają się osoby które na początku testują wytrzymałość pozostałych forumowiczów, ale z czasem same wrastają w tą społeczność i są akceptowane.
Okazuje się że zostając na forum i grając według bardzo intuicyjnych, podstawowych zasad przyzwoitości otrzymują więcej niż trollując. Ta atmosfera otwartości na innych jest w Altergothic bardzo cenna.
Od dłuższego czasu Altergothic serwuje sporą dawkę newsów, oferuje kalendarz imprez, współpracuje z kim się da w scenie niezależnej – bez jakichkolwiek uprzedzeń. Imprezy wolno tam reklamować gdzie i jak się chce, można zakładać wątki dorzucać newsy. Co chwilę pojawiają się nowe wydarzenia, mało znane zespoły – atmosfera wsparcia ze strony Altergothic zachęca do aktywności w scenie. Można tam trafić do żywych ludzi, nie do tłumu majspejsowych manekinów.
W jakiś sposób nie czuć tam formalnego podziału na użytkowników i administratorów, każdy członek tej społeczności jest jednakowo ważny. Administratorzy czuwają nad techniczną stroną zagadnienia, biorą na siebie lwią część pracy dziennikarskiej i odwalają wszelką czarną robotę.
Na tym etapie rozwoju Altergothic istnieje niepowtarzalna okazja dołączenia do projektu, który zmierza prostą drogą ku sukcesowi. Ludzie których interesuje szeroko pojęte dziennikarstwo i mroczna scena znajdą tam nieograniczone pole do popisu bez sztywnych ram oraz stale powiększające się grono czytelników.
Na Altergothic trudno jest się „wylansować”. Fałsz wyczują tam na kilometr. Jest to dobre miejsce dla tych którzy coś robią w scenie – są DJ-ami, mają zespół, organizują imprezy, pchają scenę do przodu. Jest to dobre miejsce dla ludzi, którzy są jacyś, spora grupa indywidualistów jakimś cudem koegzystuje tam we względnym pokoju.
Warunkiem zaistnienia na Altergothic jest odrobina pokory i dystansu do siebie i tego co się robi. Scena niezależna jest sceną nieprofesjonalną z założenia, bycie gwiazdą nie wchodzi w rachubę, sztuczność gwarantuje bolesne przekłucie rozdętego ego.
Jedyna obawa jaką mamy to taka, czy Altergothic zdoła utrzymać swój klimat kiedy się rozrośnie. To jest w tej chwili największe wyzwanie dla animatorów tego przedsięwzięcia, bo jak na razie Altergothic idzie jak lodołamacz.
Zapraszamy do odwiedzenia Altergothic: www.altergothic.pl
Małe uaktualnienie, jako że miało miejsce wydarzenie które mówi wiele o społeczności i gwałtownym rozwoju Altergothic zarazem. W ostatnich miesiącach serwis miał problemy z hostingiem, spowodowane nagminnym przekraczaniem ustalonych limitów użycia procesora.
Serwis niejako padł ofiarą własnego sukcesu, duży ruch zaczął powodować nadmierne obciążenie. Altergothic stanął przed wyborem zakupu kosztownego dedykowanego serwera – lub zamknięcia.
Społeczność Altergothic zorganizowała składkę i hosting na dedykowanym serwerze został zakupiony, za naprawdę niebagatelną kwotę. Nie było żadnych formalności, patrzenia sobie na ręce, całego bagna które pojawia się wraz z pieniędzmi. Okazało się, że serwis jest tak ważny dla jego użytkowników, że gotowi są oni ponieść koszty, byle utrzymać go na powierzchni.